Przed sezonem 2014

Radosław Zawrotniak ma nowe wyzwania
SZERMIERKA.

Dziennik Polski

Szpadzista Radosław Zawrotniak z AZS-u AWF-u Kraków przygotowuje się do nowego sezonu.
Ten jak zwykle rozpoczyna się zawodami o Puchar Polski. – Jestem na obozie z kadrą w Spale – mówi krakowski szermierz. – W tym sezonie najważniejsze będą dla mnie zawody z cyklu Pucharu Świata, a Puchary Polski będą tylko sprawdzianem. Wielu zawodników przygotowuje się pod kątem PP, by polepszyć swoje miejsce na liście krajowej jak np. mój kolega z AZS-u Piotr Kruczek. Ja jestem pierwszy na liście rankingowej.
Zawody międzynarodowe rozpoczną się dopiero w styczniu. Zawrotniak nastawia się też na walki w drużynie, która wraca do programu Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 r. Na razie ma pewne miejsce w 4-osobowej drużynie. – Mogę być spokojny, bo zajmuję 11. miejsce w rankingu światowym – mówi. – Dobrą pozycję ma też Krzysztof Mikołajczyk, myślę, że także Tomasz Motyka. O pozostałe miejsce będzie zacięta walka. Jest ośmiu kandydatów, a miejsc o połowę mniej.
Zawodnik myśli o najbliższych startach, bo sezon będzie szybszy. Po wrześniowych mistrzostwach świata zaczyna się już nowy cykl Pucharu Świata, po to, by zdążyć z olimpijskimi kwalifikacjami (będą w 2015 r.), by zawodnicy mieli trochę czasu na odpoczynek przed IO. – Kto zaniedba teraz przygotowania, może mieć kłopoty – mówi Zawrotniak. – A dostać się do turnieju indywidualnego można będzie albo przez drużynę, bądź przez listę światową.
Zawrotniak oprócz swojej kariery musi też dbać o kolegów z klubu, został bowiem kierownikiem sekcji AZS-u AWF-u. – Mamy teraz dobre warunki treningowe dzięki przychylności władz uczelni – mówi. – Rozpoczęliśmy nabór dzieci od 8 roku życia. Zapraszamy chętnych we wtorki i czwartki o 16.30 na AWF do szermierczych sal. Nigdy nie jest za późno by zacząć, ja miałem 8 lat, ale mój kolega Piotr Kruczek 14, a w wieku 22 został mistrzem Polski. Mamy już około 20 dzieci, ale możemy przyjąć drugie tyle.

Jacek Żukowski.